Kolejne Gasshuku w tym roku na którym zawitaliśmy odbyło się u naszych południowych sąsiadów Czechów. To już drugi raz kiedy Sensei Ernie Molyneux tym razem w asyście sensie Linda Marchant zawitał w malowniczej miejscowości Jindřichův Hradec. Mając masę miłych wspomnień z ostatniej wizyty wyruszyliśmy w podróż naładowani pozytywną energią i gotowi na nowe doświadczenia, a tych zdecydowanie nie brakowało.
Zostaliśmy przyjęci z tradycyjną czeską gościnnością, a organizatorzy zadbali o to, żebyśmy poczuli się jak u siebie w domu. Treningi, co jest domeną Goju-Ryu byłe ciężkie. Oprócz tradycyjnego praktykowania kata skupiliśmy się na wykorzystaniu jego form w walce realnej, w której Sensei Ernie zdecydowanie ma co pokazać. Jego sprawność i umiejętność walki jest wręcz zachwycająca i była dla nas nie lada inspiracją. Swoimi umiejętnościami zachwycała również Sesnei Linda która przeprowadziła nas przez arkany kata Shisochin.
Zdjęcia z wyjazdu możecie zobaczyć w galerii 😉